piątek, 30 maja 2008

Magdalena- popieram;)

popieram Twoją akcję!

sama mieszkam na widzewie, lubię tu jeździć, na Janów i Olechów też coraz częściej, więc jestem jak najbardziej za.

zamiesciłam na swoim blogu( www.mok.mylog.pl ) link do Twojej strony.

pozdrawiam,

czwartek, 15 maja 2008

Krzysztof- sen

Miałem sen:

centrum łodzi zamknięte dla samochodów, liczne parkingi na obrzeżach strefy zero, przy parkingach wypożyczalnie rowerów i miejsca postojowe dla riksz (takich z prawdziwego zdarzenia, działających chociażby pod logo MPK), w centrum liczne miejsca do parkowania rowerów (monitorowane). Na rowerach widzę dzieci z rodzicami, uśmiechnięte licealistki i..... panów w garniturach śpieszących do pracy. Rower jest podstawowym środkiem lokomocji, ścieżki rowerowe (z prawdziwego zdarzenia) niczym arterie napełniające nasze centrum życiem rozchodzą się do najdalszych zakątków ŁÓDZKIEJ metropolii. Pobudka. Rano wsiadłem na rower i ruszyłem w drogę do pracy (22 kilometry w obie strony z czego 12 km po drodze publicznej, 4 km po chodnikach, reszta to osiedlówki i bezdroża) uff, znów mi się udało!!!

Pozdrawiam

P.S. Trzeba ludziom pokazać, ze wszyscy na rowerowej Łodzi skorzystają, zastanawiam się nad projektem współfinansowanym prze EFS.