środa, 11 lutego 2009

Stepie - uwagi nt. ścieżek rowerowych w Łodzi

Jestem stałym użytkownikiem łódzkich ścieżek rowerowych, a najczęściej poruszam się wzdłuż Alei Włókniarzy i Alei Jana Pawła II, dlatego chcę dorzucić kilka swoich spostrzeżeń i uwag.


1. wzdłuż wielu ścieżek posadzone zostały krzewy (np. Al. Włókniarzy przy osiedlu Kopernika, Al. Mickiewicza przy Parku Poniatowskiego, Pabianicka na odcinku, gdzie ścieżka jest oddzielona od chodnika itp.) nikt nie dba o odpowiednie przycinanie ich, gałęzie wchodzą daleko na ścieżkę, co zagraża bezpieczeństwu rowerzystów i pieszych, gdyż rowerzyści skręcają tam gwałtownie na chodnik. Sam, kiedyś mocno tym zbulwersowany, pojechałem z sekatorem i oczyściłem przejazd wzdłuż Parku Poniatowskiego.


2. Władze Łodzi z Panem Prezydentem (podobno przyjacielem rowerzystów) na czele, szczyciły się wybudowaniem lub wyznaczeniem wielu km ścieżek rowerowych, w tym m.in. bezpiecznego dojazdu do Parku Piłsudskiego na Zdrowiu. Niestety ten dojazd jest tylko od strony Karolewa, natomiast aż się prosi o wyznaczenie, niewielkim nakładem finansowym, wzdłuż ul. Konstantynowskiej. Przejazd przy skrzyżowaniu Włókniarzy/Legionów – Konstantynowska ma sygnalizację świetlną dla rowerów, chodnik pomiędzy Włókniarzy, a Unii Lubelskiej jest porównywalnej szerokości jak ten wzdłuż Bandurskiego przy Dworcu Kaliskim, brakuje tylko dodatkowego sygnalizatora przy Unii Lubelskiej i niewielkim kosztem dojazd do Fali, ZOO i Lunaparku stanąłby dla rowerzystów otworem.


3. Do poruszanego problemu z zakazem przejazdu w poprzek Al. Włókniarzy na wielu skrzyżowaniach (a może nawet i wszystkich) mam taką uwagę. Dam przykład skrzyżowania Al. Włókniarzy z Lutomierską. Gdyby ścieżka rowerowa zaczynała się od ul. Inowrocławskiej, a z drugiej strony od drogi dojazdowej do małego Tesco, nie byłoby problemu z ciągłym łamaniem przepisów ruchu drogowego.
Jeżeli ktoś uważa, że rowerzysta będzie co jakiś czas schodził z roweru i dalej go prowadził, bo projektant nigdy w życiu nie jeździł na rowerze (chyba, że wokół piaskownicy) to przy projektowaniu kolejnych ścieżek niech zasięgnie opinii od nas – praktyków.

Pozdrawiam.
Stepie.