sobota, 4 października 2008

mactrac - To znowu ja ;-) czas się przypomnieć UM, ZDiT

Nie ma sprawy, listy do UM będę przesyłał też do Pana. Ciąg dalszy twórczości dzisiejszej, nie dotyczy to co prawda rowerzystów (choć właściwie trochę też) ale jest opisem czegoś co zaczynam nazywać: <>:

"Witam. Mam pytanie dotyczące długości trwania światła zielonego na przejściu dla pieszych, czy jest określone w przepisach ile musi trwać zielone światło dla pieszych na przejściu czy ustala się to doświadczalnie ewentualnie a`priori (ale wtedy na jakiej podstawie), problem dotyczy przejścia przez ul. Piłsudzkiego przy Real-u (ale to przejście bez przystanku za wjazdem do Real), tam czas trwania zielonego dla pieszych jest tak krótki, że idąc normalnym krokiem nie daję rady przejść jednego pasma jezdni na zielonym - czerwone włącza mi się tuż pod koniec przejścia. Ostatnio zauważam ten problem na różnych nowo przebudowywanych skrzyżowaniach, zielone dla pieszych jest robione coraz krótsze a samochody obok i tak stoją na czerwonym, przy okazji: bez sensu jest montowanie przycisków do wzbudzenia świateł na przejściu jak samochody obok (na przekraczanej ulicy) muszą i tak stać bo ulica wzdłuż przejścia ma zielone - takie przyciski sprawdzają się na samodzielnym przejściu dla pieszych (bez ulicy wzdłuż przejścia). Mam nadzieję, że tym razem problemem szybciej się ktoś zajmie (bo poprzedni zgłoszony przeze mnie problem pozostał bez echa)."
--
Maciej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz